Zbiory
Dział Fotografii

W ogrodzie (Miejsce nieznane, ok. lata 40./50. XX w.)

Autor Nieznany

MMTy/F/KM/138 (album); fotografia monochromatyczna

Czy to dzięki spojrzeniu dziewczyny, czy przez dedykację, zdjęcie emanuje radością.
Zacznijmy od niej. Stoi w środku kadru, patrzy prosto w obiektyw. Uśmiecha się, ma na sobie jasną sukienkę, kwiecistą niczym łąka – rozpromienia to czarno-białe zdjęcie. Obok stoi mężczyzna, zapatrzony w nią.
Z drugiej strony dedykacja, nieco spłowiała, ukryta pod kawałkami czarnego papieru, który świadczy o tym, że zdjęcie było kiedyś przyklejone do karty albumu. Można jednak domyślić się kluczowych słów: „Ukochanemu”, „na wieczną pamiątkę”, „Tosia” (chyba) i „Paweł”.
Dawne albumy przechowywały nie tylko wspomnienia, lecz także emocje. Pełno było w nich zdjęć darowanych z sympatii, wyrażających czyjeś głębokie uczucia. Przywołana fotografia jest w tym względzie wyjątkowa. Iskrzy bowiem między tymi dwoma i coś pozytywnego – nie bójmy się tego powiedzieć – niesie się razem z nimi w świat. I tu jeszcze jeden klucz, oni „ślą”, wysyłają, dzielą się. O to tym też są rodzinne fotografie: o byciu blisko, mimo odległości.

Ewelina Lasota