Na zdjęciu Maria Krzyżowska z dziećmi Ludwika Konarzewskiego w czasie zabawy śnieżkami przed drewnianym domem w Istebnej. Dziewczynka w płaszczu oraz pozostałe dzieci w swetrach, bez czapek i rękawiczek w ośnieżonych spodniach i butach, rzucają śnieżkami do siebie.
Rodzina Krzyżowskich z Tychów nawiązała długoletnią przyjaźń z Ludwikiem Konarzewskim i jego rodziną. Ludwik Konarzewski, malarz, rzeźbiarz i pedagog artystyczny, mieszkał i tworzył w Istebnej. Krzyżowscy często gościnnie odwiedzali Konarzewskich w wakacje i w okresie zimowym (w czasie tych wizyt powstały trzy portrety Anny, nestorki rodu Krzyżowskich, oraz syna Mieczysława i jego żony Marii). Natomiast do Tychów przyjeżdżały z wizytą córki artysty.
Barbara Kopia