Drapacz chmur i inne wynalazki

27,00 

wydawca: Archifoto

idea, teksty, rysunki:
 Kolektyw Niebotyki
Tomasz Kiełkowski – czuwał nad całością
Anna Syska – wymądrzała się i chciała, żeby narysować kotka i pieska
Małgorzata Cekiera – interpretowała i pisała
Adam Pisarek – pisał i interpretował
Basia Łyko-Grudzińska – opowiadała obrazami
Barbara Konopka – tropiła błędy

Na stanie

Kategoria:

Opis

Publikacja dla dzieci o katowickiej architekturze modernistycznej. Powstała z myślą o najmłodszych, ale budzi „apetyt” także wśród dorosłych. Dzięki prostemu językowi, ilustracjom i ciekawostkom sprawia, że żaden spacer po Katowicach nie będzie nudny. Architektura na dzień dobry i na dobranoc. Jak rozmawiać z najmłodszymi o architekturze? Czy dorośli i dzieci w rzeczywistości postrzegają ją inaczej? Jak sprawić, by przestała jawić się jako „dorosły” temat, do podjęcia którego niezbędny jest arsenał specjalistycznego słownictwa i właściwa optyka?

W jaki sposób moderna zmieniła myślenie o mieście? Co to jest winda paciorkowa? Do czego służyły ogrody zimowe? O architekturze dwudziestolecia międzywojennego oraz zachodzących w tym okresie zmianach na ulicach Katowic opowiada skierowana do dzieci publikacja autorstwa kolektywu Niebotyki.

Podróż do międzywojennych Katowic.
To książka nie tylko o samej katowickiej modernie (we wdrażaniu nowoczesnych rozwiązań technicznych Katowice wiodły prym w przedwojennej Polsce), ale też o śmiałych pomysłach i rewolucyjnych, stanowiących wówczas sensację, wynalazkach międzywojnia, jak niebotyk (czyli mierzący 60 metrów wysokości wieżowiec przy ul. Żwirki i Wigury, gdzie mieszkali Kazimierz Kutz i Gustaw Holoubek), winda paciorkowa (tzw. paternoster), która działa nadal w Urzędzie Wojewódzkim, czy jakże dziś oczywista kanalizacja i wodociągi. Rewolucyjne zmiany dotknęły samej architektury i jej wnętrza.
Autorzy zapraszają w podróż ulicami Katowic z lat 20. i 30. XX wieku, czyli do czasów, kiedy Katowice w kategorii architektonicznej wiodły prym w Polsce: kiedy na ulicach na taką skalę pojawiły się samochody (do Bielska-Białej dzięki asfaltowej drodze można było dojechać w niecałe dwie godziny, a nie jak dotąd w dwa dni wozem konnym), tramwaje i autobusy stały się coraz powszechniejsze, a z pasażerskiego lotniska na Muchowcu można było w nieco ponad dwie godziny dostać się do Wiednia i Warszawy. To wtedy także zadbano o czas wolny mieszkańców Katowic – mogli poślizgać się na pierwszym w Polsce sztucznym lodowisku lub skorzystać z nowoczesnego kąpieliska Bugla; narodziła się też „rekreacyjna” Dolina Trzech Stawów i założono tam plażę i przystań żeglarską z kajakami.

Kolektyw Niebotyki tworzą: Anna Syska, Adam Pisarek i Małgorzata Cekiera – autorzy tekstów, Barbara Łyko-Grudzińska – rysowniczka oraz Tomasz Kiełkowski – wydawca i koordynator. Niebotykami, w czasach świetności moderny, czyli w dwudziestoleciu międzywojennym, nazywano ówczesne drapacze chmur. Kolektyw zajmuje się interpretacją i promocją dziedzictwa kulturowego, skupiając się przede wszystkim na architekturze, działając na polu wydawniczym oraz w obszarze edukacji kulturowej.

copyright: Kolektyw Niebotyki

Może spodoba się również…